Ksiądz dr harcmistrz RP
Jan Paweł Mauersberger (1877-1942)
Jerzy Bogdan Raczek „Boernerowo pamięta”
Ksiądz dr harcmistrz RP
Jan Paweł Mauersberger (1877-1942)
Ksiądz dr harcmistrz RP Jan Paweł Mauersberger
Jan Paweł Mauersberger urodził się 4 września 1877 roku w Warszawie. Kapelanem Wojska Polskiego został w 1919 roku.
27 maja 1937 roku, podczas uroczystości Bożego Ciała, Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Gawlina poświęcił na osiedlu Boernerowo kaplicę pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej. Ponieważ w Boernerowie mieszkało wielu wojskowych zasłużonych w walkach o Niepodległość, Biskup Polowy wyznaczył kapelana Wojska Polskiego, ks. dr. Jana Pawła Mauersbergera, na pierwszego rektora tutejszego Ośrodka Duszpasterskiego. Od 1937 roku ksiądz rektor zamieszkał w Boernerowie, w domu przy ulicy Boernera 31 (obecnie ulica Kunickiego).
Był to wspaniały Polak i wspaniały kapłan. Od 1934 do 1939 roku był drugim w historii kanclerzem Kurii Polowej Wojska Polskiego. Był też wizytatorem pracy religijno-oświatowej w Wojsku Polskim i w szkołach wojskowych, jednym z siedmiu cenzorów książek o treści religijnej, członkiem Rady Administracyjno-Gospodarczej Kurii Polowej, członkiem Komisji Egzaminacyjnej oraz duchownym doradcą „Rodziny Wojskowej”.
Był niezrównanym oratorem. Kazania głosił z ogromnym zapałem, niezwykle sugestywnie gestykulując. Przykuwał tym uwagę słuchaczy. Lubili go dorośli i młodzież. Często grywał z nią w siatkówkę. I choć wspólnota wiernych nie miała statusu parafii, lecz Ośrodka Duszpasterskiego podległego Parafii św. Józefa Oblubieńca na Kole, to dzięki temu, że ks. Mauersberger mieszkał w Boernerowie, regularnie odprawiane były Msze święte.
Ks. dr Jan Paweł Mauersberger duszpasterzował boernerowskiej wspólnocie do wybuchu wojny. We wrześniu 1939 roku przeprowadził się do Konstancina. Powodem tego było podjęcie przezeń działalności konspiracyjnej.
Kapłan ten już w 1912 roku związał się z harcerstwem. Był wybitnym instruktorem harcerskim w 16. Warszawskiej Drużynie Harcerskiej. W 1914 roku pełnił obowiązki kapelana na pierwszym kursie instruktorskim w miejscowości Skole. W latach 1915—1916 był członkiem Naczelnej Komendy Skautowej w Warszawie, a następnie został komendantem Związku Harcerstwa Polskiego w ówczesnym Królestwie Polskim. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości doprowadził do zjednoczenia organizacji harcerskich i skautowych w jeden Związek Harcerstwa Polskiego (ZHP).
W roku 1923 i w latach 1927—1929 pełnił funkcję przewodniczącego ZHP.
Do obowiązków przewodniczącego ZHP należało:
- stać na straży jedności, zasad ideowych i tradycji ZHP;
- reprezentować Związek Harcerstwa Polskiego na zewnątrz w zakresie swoich kompetencji;
- kierować działalnością Rady Naczelnej ZHP;
- nadawać odznaczenia i tytuły honorowe ZHP nie zastrzeżone dla innych władz.
W latach 1924-1925 pełnił obowiązki naczelnego kapelana ZHP. W Kościelisku założył prewentorium dla młodzieży harcerskiej. Napisał wiele książek dla harcerzy. Jako jeden z siedmiu mężczyzn w przedwojennej Polsce posiadał stopień Harcmistrza Rzeczypospolitej Polski (hm. RP).
We wrześniu 1939 roku pełnił funkcję wiceprzewodniczącego ZHP. Pod nieobecność w kraju przewodniczącego ZHP przejął jego obowiązki.
Był jednym z inicjatorów powołania 27 września 1939 roku tajnego harcerstwa – Szarych Szeregów, którego został pierwszym przewodniczącym. To on sformułował w 1941 roku program Szarych Szeregów: „Dziś – Jutro – Pojutrze”. „Dziś” – to walka z okupantem, ,Jutro” – to otwarta walka o odzyskanie niepodległości, „Pojutrze” – to przygotowanie młodych do życia i pracy w wolnej Polsce.
Ks. dr hm. RP Jan Paweł Mauersberger podczas okupacji był poszukiwany przez gestapo. Na kilka dni przed śmiercią napisał „Komentarz do Prawa Harcerskiego”. Był to jego swoisty testament skierowany do młodych Polaków. Mimo okupacyjnych okoliczności, w jakich ten dokument powstał, zawiera aktualne do dziś zadania, nie tylko dla młodych. Dlatego warto go przytoczyć w całości.
Komentarz do Prawa Harcerskiego
Mam być bojownikiem i budowniczym Polski Odrodzonej. Świat zmaga się w walce o najwyższe wartości duchowe. Materializm okazał się zacofaniem i barbarzyństwem. Zepsucie obyczajów, kult siły fizycznej i gwałtu, deptanie wszelkiego prawa i wolności człowieka są konsekwencjami tego światopoglądu. Natomiast prawdziwe chrześcijaństwo zawiera w sobie zawsze nowe i twórcze pierwiastki życia osobistego i społecznego. Realizowane konsekwentnie ziści ideały człowieka: wolności i pełni życia osobistego, sprawiedliwości społecznej i kooperacji wszystkich w duchu braterstwa i miłości bliźniego. Polska zawsze stała na straży ideałów wolności i braterstwa. Zwano ją przedmurzem chrześcijaństwa. Zgodnie z tradycją i charakterem narodowym Polska ma być pionierem w kształtowaniu nowego człowieka i społeczności.
Dzisiejsze warunki Życia wymagają zdecydowanej postawy. Mam walczyć o moje ideały. Jestem na służbie. Zawsze czujny. Zwarty w sobie. Gotów na wszystko.
I
Bóg jest dla mnie źródłem wszelkiego dobra i siły. W mojej wewnętrznej pracy sięgam do źródeł chrześcijaństwa. Żyję w obliczu Boga, złączony jak najściślej z Chrystusem jak gałąź z winoroślą, jak komórka w organizmie. Z życia Kościoła, z modlitwy i sakramentów czerpię Boskie życie dla duszy, aby je dawać innym, szerząc wokoło siebie Królestwo prawdy i dobra. Jestem na służbie Boga, który jest Duchem najwyższym, rozwijam się duchowo i doskonalę. Całym Życiem pełnię wolę mojego Pana. Prawo Boże nakazuje miłować Ojczyznę ponad wszystko w świecie. Widzę w dziejach Polski myśl Bożą. Wierzę w powołanie mojego narodu do współpracy w wielkim dziele odrodzenia ludzkości w prawdzie i miłości Chrystusowej. Z Ojczyzną moją jestem nierozerwalnie związany, jak dziecko z matką. Jak członek żywego organizmu.
Jestem sługą Polski. Dla jej dobra powinienem radośnie i bezinteresownie poświęcić wszystko, co posiadam: moje trudy i pracę, w razie potrzeby życie. Z tradycji polskiej wezmę ducha najprzedniejszego: świętych i wyznawców, rycerzy i męczenników, wieszczów słowa i cichych a niestrudzonych pracowników społecznych. Ich duch będzie mnie żywił. Skrzepi moją wolę i męstwo. Wyrwie mnie z egoizmu i małości. Wielka sprawa żąda wyrzeczenia i bohaterstwa, skupienia wszystkich sił i nieustannej pracy nad sobą. Jestem na służbie Boga i Polski. Jeśli Bóg jest ze mną, któż może mnie złamać i zwyciężyć. Ani prześladowanie, ani ucisk, ani śmierć nie sprowadzi mnie z drogi obowiązku. Moja moc płynie z wiary i modlitwy.
II
Nie rzucam słowa na wiatr. Umiem milczeć. Umiem cierpieć, Słowo moje jest pewne. Uczciwe. Proste. Na straży mojego słowa stoi honor Polaka.
III
Jestem na służbie najwyższego dobra. Idę przez Życie dobrze czyniąc.
Współdziałam w tworzeniu zdrowej szlachetnej wspólnoty między ludźmi – w mojej rodzinie, warsztacie pracy, w społeczeństwie, wszędzie, dokąd sięga mój wpływ. Zapoznaję się i popieram ideę spółdzielczości, gdyż zmierza ona do sprawiedliwej odbudowy życia społecznego i gospodarczego. łączę, dźwigam, buduję, podnoszę, ratuję moich bliźnich. Dobrem zwyciężam zło.
Jestem pożyteczny. Nie marnuję sił i czasu na jałową krytykę, próżne słowa i bezmyślne lub niezdrowe rozrywki. Każdą pracę wypełniam sumiennie w duchu służby. Pracuję z zamiłowaniem i umiejętnie. Przez pracę zwiększam dobro w mojej Ojczyźnie i na świecie.
IV
Jestem związany z ludźmi przykazaniem miłości Boga i bliźniego. Jestem członkiem społeczności, żywego organizmu Chrystusa. Korzystam z pracy ducha i myśli, z trudu i wysiłku innych. Mam życzliwość dla ludzi. Widzę w nich obraz Syna Bożego. Często zniekształcony i ciemny, zawsze godny szacunku.
Nienawidzę wszelkiej niesprawiedliwości, gwałtu, obłudy i kłamstwa, i wszelkiego barbarzyństwa, które niszczą na świecie Królestwo Boże. Walczę ze złem. Gotów jestem podać rękę wszystkim ludziom dobrej woli. Najbliżsi mi są ci, którzy służą Bogu i Ojczyźnie. Łączy mnie z nimi braterstwo ducha.
Jeden mamy cel życia – odrodzenie Polski i ludzkości. Jedną drogą idziemy: drogą prawości i służby, drogą poświęcenia i męstwa.
V
Duch rycerski kryje się w najgłębszych pokładach duszy Polaka. Ożywia dzieje narodu bezprzykładnym bohaterstwem i szlachetnym pięknem. Duch Świętego Jerzego, rycerza Chrystusowego bez zmazy, woła mnie do walki o sprawiedliwość i dobro na świecie.
Mam być narzędziem Boga. Bezinteresownym sługą sprawy. Obrońcą bezbronnych uciśnionych. Mam stać na straży honoru Polski. Obca mi jest wszelka podłość i krętactwo. Nie ugnę się wobec przemocy. Nie sprowadzi mnie z drogi ani groźba, ani żądza sławy, ani zysk.
VI
Przez wiarę jestem w łączności z Bogiem, nieskończonym, wiekuistym.
Jestem cząstką wszechświata. Widzę w przyrodzie twórcze i potężne dzieło Boże. Z nieba i z ziemi biorę moc Życia. Poznaję, uczę się, zgłębiam prawa przyrody i ukryte w niej tajemnice ducha. Raduję się pięknem ziemi polskiej. Chronię jej bogactwa. Jestem opiekunem roślin i zwierząt.
Wobec tego, że kraj jest zniszczony, zasadą bojowników i budowniczych jest życie umiarkowane i oszczędne. Wszelki majątek i własność, które posiadam, uważam za dar Boży. Mam go używać według myśli i woli Boga, dla dobra mojego i bliźnich. Nie wolno mi ich marnować i nadużywać. Rękę mam mieć otwartą do dawania. Oczy otwarte na nędzę rodaków, na głód i niedolę dzieci polskich, na potrzeby społeczne.
VIII
Kocham zwarte, mocne i radosne Życie. Duszę mam spokojną, serce czyste, twarz jasną. Moja wesołość i pogoda są odblaskiem życia wewnętrznego. Smutek, zgorzkniałość, zniechęcenie są to objawy słabości. Zwalczam je w sobie i w innych.
IX
Uprawiam swój umysł i wolę. Chcę myśleć jasno, logicznie. Chcę działać celowo, konsekwentnie. Ćwiczę i uprawiam moje ciało i zmysły. Uzdalniam je do Życia duchowego. Do rozumnej służby Bogu i Ojczyźnie. Jestem karny wewnętrznie. Na zewnątrz opanowany i skupiony. Nade wszystko szanuję prawo. Prawo Boże i prawo moralne. Umiem słuchać. Chętnie, rozumnie i dokładnie wypełniam rozkaz, Umiem być poddany wyrzec się własnej woli, o ile tego Żąda: Ojczyzna, rodzice, zwierzchnicy.
X
Dusza i ciało moje należą do Boga. Wszystkie moje siły powinienem oddać sprawie. W Ojczyźnie mojej rozwinąć Królestwo Boże. Mam być bojownikiem bez kompromisu. Walczyć o czystość, podniosłość, szlachetność obyczajów w Polsce. O supremację ducha, idei, woli nad materią, zmysłowością, użyciem.
Walczyć będę z naturalizmem, rozwiązłością, która powstała wskutek odejścia od Boga i od tradycji polskiej i panuje dziś wszędzie: w sztuce, w literaturze, w, rozmowach, w zachowaniu się, w ubraniu, w dogadzaniu sobie, w wygodnictwie, w zmysłowości, kulcie ciała, deprawując charakter narodowy polski.
Mam jasno określić i tworzyć prawy, szczery, jasny, dzielny i czysty typ chłopca i dziewczyny polskiej, który życie swoje czerpie z wiary i z tradycji polskiej najpiękniejszej: filomatów i szkól rycerskich. Wolny jestem od wszelkich nałogów, zwyrodnienia i nienaturalności, które wyniszczają ducha i ciało młodzieży.
*
W tym duchu prawa i w poczuciu odpowiedzialności za duszę narodu i za jego przyszłe losy podejmuję pracę nad sobą. Pogłębiam wiedzę, kształcę charakter, krzepię ducha i serce w nieustannym radosnym wysiłku budowania Polski według myśli i woli Chrystusa.
Warszawa, sierpień 1942 roku
Ks. Jan Mauersberger, hm RP
Ks. Jan Mauersberger, pierwszy duszpasterz w Boernerowie w latach 1937-1939, zmarł 12 sierpnia 1942 roku w Konstancinie. Spoczywa w Warszawie na Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze C, rząd 3.
26 września 2009 roku, w 70. rocznicę utworzenia Szarych Szeregów, Prezydent RP Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył ks. dr. hm. RP Jana Pawła Mauersbergera Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. żył 65 lat.
Na podstawie książki Jerzego Bogdana Raczka: „Boernerowo pamięta”